Kinga Dygulska-Jamro: Kto wydał zgodę na ukrywanie północnokoreańskich zbrodniarzy w Polsce?

W Warszawie od kilku tygodni ukrywa się Kim Kyung-hee – siostra Kim Jong-ila i żona straconego wuja młodego Kima. Jest to jedyna kobieta w stopniu generała w KRLD, znacząca postać w Komitecie Centralnym Korei Północnej. 68-letnia kobieta podejrzewana jest przez orgnizacje pozarządowe o udział w wielu zbrodniach na ludności północnokoreańskiej.

Media południowokoreańskie podają, że Warszawa ukrywa Kim Kyung-hee, która zniknęła nagle ze sceny politycznej zaraz po straceniu jej męża i serii czystek, dokonanych w rodzinie Kimów z rozkazu młodego przywódcy Kim Jong-una. Była świadkiem egzekucji wykonanej na jej mężu, Chang Sung-taeku i zazraz potem przejęła jego funkcje polityczne. Jednak dwa tygodnie po pierwszej znaczącej egzekucji, Kim zarządził kolejna serię egzekucji, w której miały zginąć nawet małe dzieci, wnuki pani Kim. To wydarzenie prawdopodobnie zaważyło na jej decyji opuszczenia Korei Północnej.

Nie wiadomo, kto wydał zgodę na wjazd do Polski Kim Kyung-hee, jednej z najbardziej znaczących postaci w KRLD. Pojawiają się tu co najmniej trzy scenariusze:

Mogła dostać wizę w ambasadzie Polski w Pyongyangu, tudzież mogła dostać specjalną zgodę polskiego MSZ, albo wjechać na sfalszowanych papierach.

Jeśli pani Kim uzyskała oficjaną zgodę władz Polski, stawia to nasz kraj w niezwykle niekorzystnym świetle na arenie międzynarodwej i tym samym dołączamy do krajów chroniących system zbrodniczy oraz osoby bezpośrednio odpowiedzialne za egzekucje na ludności cywilnej.

Ambasada Korei Północnej od lat jest azylem dla przyrodniego brata Kim Jong-ila, Kim Pyong-ila oraz  dwójki jego dzieci, dziś absolwentów Uniwersytetu Warszawskiego.

Kinga Dygulska-Jamro, Centrum Badań nad Koreą, Uniwersytet Kalifornijski, Los Angeles

Czy podobał się Państwu ten tekst? Jeśli tak, mogą Państwo przyczynić się do publikacji kolejnych, dołączając do grona MECENASÓW Teologii Politycznej Co Tydzień, redakcji jedynego tygodnika filozoficznego w Polsce. Trwa >>>ZBIÓRKA<<< na wydanie kolejnych 52 numerów TPCT w 2024 roku. Każda darowizna ma dla nas olbrzymie znaczenie!