Do poprawnego działania strony wymagana jest włączona obsługa JavaScript

Wunderkind. Rzecz o Adolfie Bocheńskim - Stanisław Cat-Mackiewicz

Wunderkind. Rzecz o Adolfie Bocheńskim - Stanisław Cat-Mackiewicz

Adolf Bocheński był człowiekiem niewątpliwie genialnym. Wpływ jego na ludzi w Polsce ograniczał się do stosunkowo bardzo małego koła osób, wpływ na wypadki, na politykę polską, był żaden.

Stanisław Cat-Mackiewicz

Wunderkind. Rzecz o Adolfie Bocheńskim

Wydawnictwo Universitas

2017

Sądzę, że przestudiowanie życia i działalności Adolfa Bocheńskiego wniesie dużo do zrozumienia dziejów Polski pomiędzy dwoma wojnami. Właśnie w takim porządku, w jakim to piszę: „życia i działalności”. Bo jednym z centralnych problemów Polski, którą znałem, był problem personalny, była selekcja ludzi, a ściślej: źle działający system selekcji materiału ludzkiego dobieranego do kierowania narodem. Adolf Bocheński był człowiekiem niewątpliwie genialnym. Wpływ jego na ludzi w Polsce ograniczał się do stosunkowo bardzo małego koła osób, wpływ na wypadki, na politykę polską, był żaden. Chcielibyśmy zawołać: gdyby selekcja ludzi działała w Polsce tak, jak działać powinna, ten młody człowiek winien był być naszym ministrem spraw zagranicznych, a nie ginąć jako podporucznik pod Ankoną. W tym studium będziemy się starali rozwikłać splot różnych okoliczności, które sprawiły, że było tak, jak było, będziemy się starali wyjaśnić, dlaczego było tak, jak było. Kto za to winę ponosi? – Czy Polska, czy nasza polityczna kobieca emocjonalność, nieznosząca logicznego rozumowania, które reprezentował Bocheński w swojej publicystyce? Czy tajemnice tych labiryntów, tych kretowisk, którymi ludzie ryli się u nas do władzy, dochodzili do kierującego centrum, dociskali się do głównego koryta? Czy przeciwnie – winne były nie warunki, a sam człowiek, czy może sam Bocheński miał w swoim charakterze, swoim rodzaju inteligencji jakieś cechy, które uniemożliwiały mu odegranie większej roli? A może wreszcie środowisko, do którego należał, teorie, które głosił, były tego rodzaju, że odpychała je Polska?

Wszystko to jest bardzo dramatyczne. Przedmiotem naszej analizy będą: zryw państwa i narodu do niepodległego bytu, który załamuje się w jakiejś nieudolności, a po części w tych labiryntach podziemnych i kretowiskach, o których mówiłem. Ambicje człowieka genialnego, chcącego służyć swemu krajowi, a którego charakter zjadany jest niemożnością wykonywania czynów politycznych. W jakiejś powieści fantastyczno-kryminalnej czytałem opis człowieka, który będąc przejazdem w obcym mieście, miał tam straszną przygodę. Został opojony belladoną, stąd widział i rozumiał, co się naokoło niego dzieje, ale ruchy miał sparaliżowane, nie mógł ani się ruszyć, ani krzyknąć. I oto leżał w pokoju, gdzie jakieś okropne wiedźmy podpalaczki zaczęły podpalać dom. Podobne przeżycia miał Bocheński, obserwując naszą politykę przedwojenną, której wstrzymać, zahamować, odwrócić nie był w stanie. Ten dramat zrywu do czynu z poczuciem plugawej impotencji, przeciągając się latami, wyłamywał i wydziwiał mu charakter, sposób zachowania się, nawet poglądy. Wreszcie wszystko: bohaterskie sny dzieciństwa, sentymenty, wszystkie piękne uczucia plus beznadziejność wyżyły się w monotoniach życia w plutonie i dreszczach boju i w tym frazesie smutnym, wiele razy wypowiadanym przed śmiercią: „Uczciwy człowiek nie powinien przeżyć tej wojny”.


Jest to fragment książki Wunderkind. Rzecz o Adolfie Bocheńskim, która ukazała się nakładem wydawnictwa Universitas


Czy podobał się Państwu ten tekst? Jeśli tak, mogą Państwo przyczynić się do publikacji kolejnych, dołączając do grona MECENASÓW Teologii Politycznej Co Tydzień, redakcji jedynego tygodnika filozoficznego w Polsce. Trwa >>>ZBIÓRKA<<< na wydanie kolejnych 52 numerów TPCT w 2024 roku. Każda darowizna ma dla nas olbrzymie znaczenie!

Wpłać darowiznę
100 zł
Wpłać darowiznę
500 zł
Wpłać darowiznę
1000 zł
Wpłać darowiznę

Newsletter

Jeśli chcesz otrzymywać informacje o nowościach, aktualnych promocjach
oraz inne istotne wiadomości z życia Teologii Politycznej - dodaj swój adres e-mail.