Do poprawnego działania strony wymagana jest włączona obsługa JavaScript

Międzynarodówka sędziów, prawników i trybunałów

Międzynarodówka sędziów, prawników i trybunałów

Kiedy patrzę na prawników i sędziów w Polsce i Europie nie dostrzegam chęci zrozumienia, że relacja między prawem i polityką nie jest wynikiem autorytatywnego trzymania się formalnych zasad, lecz skutkiem konsensusu – pisze prof. Marek A. Cichocki w felietonie na łamach „Rzeczpospolitej”.

Giuseppe Conte, nowy premier Włoch, miał podczas ostatniego szczytu europejskiego krzyknąć zirytowany oporem Macrona i Merkel: „Ostatecznie to ja jestem profesorem prawa!”. To miał być przesądzający argument na rzecz zmiany polityki migracyjnej UE. Conte jest jednak wyjątkiem wśród prawników.

Teoretycy integracji europejskiej od dawna pisali o ponadnarodowym konstytucjonalizmie jako rosnącym w siłę czynniku w UE

Prawdziwym odkryciem ostatnich lat w Europie było dla mnie ujawnienie się wpływowej międzynarodówki prawników i sędziów. Teoretycy integracji europejskiej od dawna pisali o ponadnarodowym konstytucjonalizmie jako rosnącym w siłę czynniku w UE, wskazując na pozycję trybunałów i sędziów. Do niedawna zdawało się to problemem teoretycznym. Dzisiaj przemożny wpływ tej międzynarodówki na nasze życie ekonomiczne, społeczne i polityczne jest aż nadto widoczny.

O ile rzeczona międzynarodówka stanowi lobby broniące status quo i jest przeciwna zmianom wynikającym z kryzysów, o tyle ekonomiści przeszli raczej na stronę rewizjonizmu. Kryzys finansowy uświadomił, że ekonomia – nawet w czasach globalizacji – jest powiązana z życiem społecznym i politycznym. Nie można jej tworzyć w izolacji. Dziś więc wielu ekonomistów wzywa do rewizji, włącznie z reformą światowego ładu gospodarczego. Stali się orędownikami zmiany. Kiedy zaś patrzę na prawników i sędziów w Polsce i Europie, niestety, nie dostrzegam chęci zrozumienia, że relacja między prawem i polityką nie jest wynikiem autorytatywnego trzymania się formalnych zasad, lecz skutkiem konsensusu, a więc czegoś, co podlega stałej rewizji i debacie.

Felieton ukazał się dzienniku „Rzeczpospolita”


Czy podobał się Państwu ten tekst? Jeśli tak, mogą Państwo przyczynić się do publikacji kolejnych, dołączając do grona MECENASÓW Teologii Politycznej Co Tydzień, redakcji jedynego tygodnika filozoficznego w Polsce. Trwa >>>ZBIÓRKA<<< na wydanie kolejnych 52 numerów TPCT w 2024 roku. Każda darowizna ma dla nas olbrzymie znaczenie!

Wpłać darowiznę
100 zł
Wpłać darowiznę
500 zł
Wpłać darowiznę
1000 zł
Wpłać darowiznę

Newsletter

Jeśli chcesz otrzymywać informacje o nowościach, aktualnych promocjach
oraz inne istotne wiadomości z życia Teologii Politycznej - dodaj swój adres e-mail.